Po spotkaniu na BayArena wydawało się, że rewanż na Camp Nou będzie formalnością. I... rzeczywiście tak było. Bo to co zobaczyliśmy to kwintesencja futbolu i na pewno będzie to wieczór, który na długo zapamiętam. Nie zdarza się często oglądać 7:1 w fazie pucharowej i manitę Leo Messiego. Po Valencii wydawało się, że poker to coś abstrakcyjnego dla zwykłego śmiertelnika, a on dwa miesiące później strzela pięć bramek. Pierwszy raz w swojej karierze i jako pierwszy zawodnik w Lidze Mistrzów. Czy on za jakiekolwiek ograniczenia? Czy to naprawdę najlepszy piłkarz w historii?
Reszta drużyna wyglądała tylko na marionetki w spektaklu Pchły, ale nie zapominajmy o fantastycznym debiucie w LM Cristiana Tello, kolejne odkrycie Pepa rodem z cantery, który nie wiadomo skąd i nie wiadomo jak, wyrasta na gwiazdę. Wróżę mu wielką karierę, byle tylko Pep ostrożnie wprowadzał go do składu i nie przydarzyła mu się żadna sodówka.
Wspomnijmy również o dobrych 30 minutach Marca Muniesy, a przy chorobie Erica, na pewno będzie regularnie trenował z pierwszą drużyną i zacznie więcej grać. Furtka do pierwszego składu stoi otworem. Oby ją wykorzystał.
7.03.2012
FC Barcelona - Bayer Leverkusen
Bramki:
Messi (25., 42., 50., 58., 85.), Tello (55., 62.)
Kartki:
-
Skład:
Valdes, Alves, Mascherano, Pique, Adriano (63. Muniesa), Busquets, Iniesta (53. Tello), Xavi (53. Keita), Fabregas, Pedro, Messi
Ławka rezerwowych:
Pinto, Keita, Cuenca, Muniesa, Bartra, Sergi Roberto, Tello
Dos Santos i Montoya poza składem.
Racing nie stworzył nam większych problemów, dość powiedzieć, że pierwszy strzał na bramkę, i to niecelny, oddali po 80 minutach gry. Jednak nie było łatwo i do końca nie potrafiliśmy potwierdzić naszej dominacji drugą bramkę. Z pomocą przyszedł faul na Cescu w polu karnym i pewne wykorzystanie go przez Leo, który ustrzelił dublet. Forma Pedro. [*]
A co u naszych 'przyjaciół' w Madrycie? Dzień jak co dzień. Iturralde Gonzalez przez pierwsze 45 minut świetnie prowadzi ich spotkanie z Betisem, by nagle doznać kontuzji. W drugiej połowie zastępuje go sędzia boczny z... drugiej ligi. I to z Madrytu!!! Mierdom nie idzie, trzeba pomóc w każdy możliwy sposób, więc nie dyktuje dwóch EWIDENTNYCH karnych dla Beticos za ręki Xabiego Alonso i Sergio Ramosa. Chyba muszę bardziej skupić się na lekcjach biologii. Że też do tej pory nie wiedziałam, że ręka to kolano albo udo...
Nadal ciągną ich za uszy i pozbawiają nas uczciwego odrabiania strat. Z dziesięciu zrobiłoby się siedem, a odliczmy im wszelkie Mallorki i Rayo, a nam dodajmy Sevillę, Espanyol czy Getafe, a tabela wyglądałaby zupełnie na odwrót. Przegranie mistrzostwa nie zaboli mnie w tym roku ani trochę. Cytując klasyka: 'Wstydziłabym się zdobyć majstra w taki sposób'.
11.03.2012
Racing Santander - FC Barcelona
0:2
Bramki:
Messi (29., 56. - karny)
Kartki:
-
Skład:
Valdes, Alves, Puyol, Mascherano, Busquets, Xavi (83. Keita), Iniesta, Fabregas, Pedro (87. Adriano), Messi, Cuenca (72. Tello)
Ławka rezerwowych:
Pinto, Bartra, Muniesa, Adriano, Sergi Roberto, Keita, Tello
Montoya poza składem.
Przez te dwa miesiące dużo się wydarzyło.
Abi przedłużył kontrakt do 2013 roku, awansowaliśmy do półfinału CdR, później pokonaliśmy Valencię, byliśmy świadkami telenoweli z wyborem miejsca rozegrania finału CdR, Pep cały czas trzyma w niepewności, co do swojego kontraktu, ale ptaszki ćwierkają, że już niedługo, Tello zadebiutował w lidze i LM, Mali Keity zajęło trzecie miejsce w PNA, wysyp kontuzji, katastroficzny luty, który praktycznie pozbawił nas szans na mistrzostwo, przejście 1/8, kolejne rekordy Leo, Klub poszedł na ugodę z COPE, która oskarżała nas o doping, ale dwie najważniejsze wiadomości z ostatnich dni to:
- Eric Abidal potrzebował będzie przeszczepu wątroby. Jak to historia zatoczyła koło. 15 marca, po meczu z Sevillą, dowiedzieliśmy się o chorobie. Dokładnie rok później, przed meczem z Sevillą, z Barcelony nadeszła ta wiadomość.
Minęły dwa dni, a ja nadal nie mogę się otrząsnąć. Przecież miał wyleczyć kontuzję i zaraz wrócić. Abidaltazar jest silny jak nikt inny, przezwycięży to, ale boję się, że to może być początek końca jego kariery. Co musi przeżywać on, jego żona Hayet, dwie cudne córy...
Klub od samego początku wiedział, że może to się tak zakończyć. Dlaczego więc pozwolił odejść Maxwellowi w zimie? Na lewą obronę zostaje Adriano, z powodzeniem zagra tam też Puyi. Ostatnią deską ratunku będzie Muniesa z Barcy B. Ale to i tak za mało.
Anims Abidal! Całe barcelonismo jest z Tobą!
Cała moja siła dla Abidala! Poradzisz sobie! Jesteś bardzo silny. Potrzebujemy Cię w zespole! - David Villa
Jak zwykle wrócisz i wciąż będziesz najlepszy! Jesteś przykładem dla wszystkich. - Gerard Pique
Dużo sił dla Abidala! To prawdziwy crack zarówno na boisku, jak i poza nim. Szybkiego powrotu do zdrowia. - Marti Riverola
Dużo sił dla wielkiej osoby i wspaniałego kolegi. Jesteśmy z Tobą Abi! - Marc Bartra
Abi, wszystko będzie dobrze i zwyciężysz! Nie jesteś sam! - Andres Iniesta
Kamienie na drodze? Weź je wszystkie, kiedyś zbudujesz z nich zamek. - Thiago
Dużo siły i całe moje wsparcie dla wielkiego Abiego! - Andreu Fontas
Trzymaj się Abi! Dziś wszyscy jesteśmy Tobą! Jesteśmy z Tobą zjednoczeni bardziej niż kiedykolwiek, kochamy Cię! - Pilar Guinovart
Trzymaj się Éric Abidal, mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejesz i z powrotem będziesz mógł czerpać radość z życia i piłki nożnej. - Raul Albiol
Abi, bracie, zawsze z Tobą! - Jeffren
Całe moje wsparcie dla Érica Abidala! Trzymaj się, dużo sił! - Roberto Trashorras, Rayo Vallecano
Ta wiadomość wprawiła mnie w osłupienie. Dużo sił dla niego i całej rodziny! Uściski dla cracka. - Javi Chica, Betis Sevilla
Dużo sił Abi! Dużo sił! - Gerard Deulofeu
Dużo sił dla Abiego, wrócisz jak zwykle jako crack. Jesteś wielki. - Marc Trilles, UD Castellon
Całe moje wsparcie dla Abidala. - Pere Tomas, koszykówka, DKV Joventut
Śmieję się z mojej kontuzji kolana… Abidal, przykład walki dla wszystkich. Powodzenia! - Ricky Rubio, koszykówka, Minnesota Timberwolves
Cała siła tego świata dla kolegi po fachu. Nie liczy się kolor koszulki w której gramy, bo najważniejszy jest człowiek. Dużo siły Abidal! - Iker Casillas
- Wczoraj w szwajcarskim Nyonie odbyło się losowanie par 1/4 Ligi Mistrzów i drabinki do finału. Chciałam mierdę, ale jak Platini powiedział, że chce finał Real - Barca, tak się stanie, gorące kuleczki zadziałały. Obie drużyny będą mogły spotkać się dopiero w finale.
Ćwierćfinały:
Apoel Nikozja - Real Madryt
Olympique Marsylia - Bayern Monachium
Benfica Lizbona - Chelsea
AC Milan - FC Barcelona
Półfinały:
Apoel Nikozja/Real Madryt - Olympique Marsylia/Bayern Monachium
Benfica Lizbona/Chelsea - AC Milan/FC Barcelona
Trafiliśmy chyba najgorzej jak się dało, Milanu nie chciał również Pep. Ale mierzyliśmy się już z nimi w grupie, będziemy mieli rewanż u siebie - damy radę. Później Chelsea będzie się chciała zrewanżować, a Benfica może być groźna.
Na fioletowej hura optymizm po wylosowaniu Apoelu, ale ja nie byłabym taka pewna. Większość ich lekceważy, a na tym etapie nie ma już słabych drużyn, przypadkiem też się tu nie znaleźli. Wygrali bardzo mocną grupę, wyeliminowali Lyon, mogą jeszcze namieszać. Bój się Madrycie, bo będzie płacz jak ci skopie tyłek! :D W końcu pierwszy mecz w gorącej Nikozji zagrają bez Xabiego Alonso. Ale to tylko ja się łudzę. W razie czego Bayern też będzie chciał zrobić wszystko, żeby zagrać w finale na własnym stadionie. Ćwierćfinały i półfinały zapowiadają się pasjonująco.
W Lidze Europejskiej za to oba Manchestery pożegnały się z rozgrywkami, aby skupić się na swojej przemocarnej Premier League. Mecz na Etihad ze Sportingiem oglądałam, chociaż bez większego zainteresowania. Sporting prowadził już 2:0, z pierwszego spotkania miał jednobramkową zaliczkę, co tu się mogło jeszcze zdarzyć? No to City wzięło się za remontadę, a w ostatnich sekundach Hart (!) prawie że zapewnił im awans.
Baskowie za to zrobili miazgę z drugim Manchesterem, tym razem United. Ach, ta słaba liga hiszpańska. Za nic nie dorasta do pięt tym angielskim gigantom. Najpierw Valencia odprawiła z kwitkiem postrach Premier League, Stoke, który na pewno pozbawiłby Messiego nóg, teraz Bilbao MU, a poza tym Nietoperze przeszli PSV, a Atletico Madryt - Besiktas.
Ćwierćfinały:
AZ Alkmaar - Valencia
Schalke 04 Gelsenkirchen - Athletic Bilbao
Sporting Lizbona - Metalist Charków
Atletico Madryt - Hannover 96
Półfinały:
Atletico Madryt/Hannover 96 - AZ Alkmaar - Valencia
Sporting Lizbona/Metalist Charków - Schalke 04 Gelsenkirchen/Athletic Bilbao
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz